Wybierz płytę z dostępnych poniżej...
Zaproszono mnie na bankiet
Ktoś już klepie ręką w plecy
Długie suknie, jakiś żakiet
Uśmiechają się kobiety
Pan jest teraz taki znany
Może powie coś śmiesznego
Proszę bardzo, proszę z nami
Wypijemy strzemiennego
Kto artystów dziś nie lubi?
W nich jedyna jest nadzieja
U nas ciągle same nudy
Życie podłe, świat umiera
ref. Na bankiecie, na bankiecie
Zaraz będą przemówienia
Coś mądrego powie prezes
Kelner upadł z przemęczenia
Widzi gwiazdki już na niebie
Na bankiecie na bankiecie
Dla ozdoby towarzystwa
Na parkiecie w toalecie
Tu przydaje się artysta
Między stolikami krążę
I uśmiecham się ostrożnie
Nagle głośno puszczam bąka
I uciekam gdzie pieprz rośnie
ref. Na bankiecie, na bankiecie